niedziela, 30 listopada 2014

Co na prezent dla niemowlaka?

Wielkimi krokami zbliżają się Święta. To już nasze drugie Święta Bożego Narodzenia we trójkę, ale poprzednie Antonina spędzała jeszcze w brzuszku i była wielkości ziarnka grochu... Poza tym nie wiedzieliśmy jeszcze wtedy czy kolejne spędzimy z Teodorem czy z Antoniną. Ah Święta, ich magia, nastrój, upominki pod choinką... No właśnie! Prezenty! Wielu z nas staje przed trudnym wyborem świątecznych podarków, dlatego przygotowałam listę prezentów dla niemowlaka. Prezentów na każdą kieszeń, więc myślę, że znajdziecie tu coś dla siebie. Lista sprawdzi się nie tylko w święta, ale również na inne okazje. Pomimo, że Antonina w Święta będzie miała dopiero 4 miesiące są rzeczy, które w imieniu Tosi chciałabym dostać, a które użyjemy np. dopiero w wieku 5, 9 czy 11 miesięcy. Czego NIE kupować dziecku w prezencie znajdziecie TUTAJ.

CO NA PREZENT DLA NIEMOWLAKA 0-12 miesięcy?

DREWNIANE KLOCKI

Prezent ponadczasowy, stylowy, ekologiczny i oczywiście edukacyjny. Uważam, że drewniane klocki powinny znaleźć się w domu każdego malucha. A te ze zdjęcia po prostu do mnie przemówiły. Są wyjątkowe w każdym calu, pięknie zdobione i z polskim alfabetem. Idealne. Klocki do kupienia TUTAJ. Tylko cena trochę zwala z nóg...

SZELESZCZAKI LAMAZE

Jak dla mnie absolutny HIT! Zabawki wykonane są z wielu różnych materiałów, mają różne faktury i szeleszczą. Obecnie mamy już cztery, więc myślę, że w naszym przypadku kolejny szeleszczak nie jest już aż tak konieczny, ale Wam polecam z całego serca! Zabawki Lamaze możecie nabyć TUTAJ.

PUZZLE - MATA
Kolejny must have na mojej liście. Puzzle - mata, które można łączyć w dowolny sposób i tworzyć z nich różnej wielkości miejsce do zabawy. Prezent na lata. Playspot do kupienia TUTAJ

DREWNIANY WÓZEK - PCHACZ


W momencie kiedy dziecko zaczyna stawać o własnych siłach, pchacz jest podobno niezastąpiony. A do tego jeśli jeszcze cieszy oko i jest starannie wykonany zyskuje na swojej wartości. No i cena, w porównaniu do innych, drewnianych wózków - pchaczy, ta nie zwala z nóg. Do nabycia TUTAJ

KSIĄŻKA Z BAJKAMI



Nasz typ to 365 bajek na każdy dzień. W związku z tym, że czytaniem "zarażamy" Antoninę od kołyski, takie bajki sprawdzą się idealnie. Każda strona opatrzona jest datą i na każdej znajduje się inna bajka. Do nabycia TUTAJ.

KOŃ NA BIEGUNACH


Nie dam głowy, ręki, nawet palca, że przyda się przed ukończeniem roku, ale jest tak absolutnie cudowny, że może poczekać na swoją kolej. Konik do nabycia w IKEA.

DREWNIANY LABIRYNT


Nie będę ukrywać, że bardzo podobają mi się drewniane zabawki. Ponadto jest to kolejna zabawka edukacyjna, którą poprzez zabawę można uczyć kształtów, kolorów, a nawet liczenia. Prawdopodobnie przyda się jeszcze przed ukończeniem roku. Do kupienia w IKEA,

JEŻYK KLIK - KLAK


Kolejna zabawka edukacyjna do gryzienia, do kręcenia, z wysuwanym luterkiem, grzechocząca i do tego z jednej strony całkiem mięciutka - czego chcieć więcej? Myślę, że przypadnie do gustu każdemu maluszkowi. Do nabycia TUTAJ.


CZARNO - BIAŁE KSIĄŻECZKI


Niemowlęta uwielbiają kontrastujące kolory. Seria "Oczami maluszka" należy do ulubionych Antoniny. Mamy już trzy książeczki (harmonijkę i sztućce oraz okręgi z innego wydawnictwa). Bardzo polecam i uważam, że takie książeczki przydadzą się na dłużej. Można na ich podstawie opowiadać wiele ciekawych historii opisując i pokazując dziecku obrazki. Do nabycia TUTAJ lub w dobrych księgarniach.

EKOLOGICZNY GRYZAK




Ekologiczny gryzak - zdrowy i bezpieczny dla delikatnych dziąsełek dziecka. Mi najbardziej podoba się sowa. Myślę, że spodoba się najbardziej wybrednej mamie. Do nabycia TUTAJ.

LAMPKA - ZABAWKA



Jesteśmy już zmęczeni spaniem przy ciągle włączonych lampkach (nawet jeśli są to urocze Cottonove Love), a jeszcze nie gotowi żeby całkowicie wyłączyć światło. Pomocna na pewno byłaby tutaj lampka, którą można bezpiecznie wrzucić dziecku do łózeczka, czyli lampka - zabawka. Niestety cena jest mało przystępna. Do nabycia TUTAJ.

PIESEK NA PRZEKĄSKI

Do pałąka spacerówki będzie idealny. Oczywiście w miejscu na przekąski znajdą się warzywa i owoce. Ponadto posiada elementy, które można skubać i gryźć - myślę, że będzie dobrym rozwiązaniem również na swędzące dziąsełka i przede wszystkim nie spadnie na ziemię. Piesek do nabycia TUTAJ.

KSIĄZECZKI RÓŻNIMISIE I ROBIMISIE 



I inne książęczki z Wydawnictwa Dwie Siostry. Zadzwiają swoją prostotą, a zarazem pięknem. Mówcie co chcecie, ale moje serce podbiły! Sami zobaczcie! Do nabycia TUTAJ.

KACZUSZKI DO KĄPIELI


Czuję się trochę jak psychofanka SkipHop'a... No, ale co poradzić, że oni mają nie dość, że funcjonalne to jeszcze takie ładne zabawki. Tutaj proponuję Wam kaczuchy dą kąpieli, które mogą posłużyć również za dzbanuszek do spłukiwania głowy. Do nabycia TUTAJ.


MATA EDUKACYJNA


My już swoją mamy i jak wiecie (a jak nie wiecie to zajrzyjcie TUTAJ) Tośka jest nią zachwycona. Jeśli więc macie do obdarowania brzdąca, który jeszcze maty nie posiada możecie nabyć ją TUTAJ.


A Wy co chcielibyście dostać w imieniu swoich maluchów? Starszaki też już pewnie napisały już listy do Świętego Mikołaja - co chcą dostać w tym roku? :)

8 komentarzy:

  1. Pomysły wszystkie mi się podobają - za wyjątkiem książki "365 bajek na każdy dzień". Nie polecam tego typu bajek! One są stanowczo za krótkie. Zanim się zaczną - już się kończą! Nie ma czasu na uruchomienie dziecięcej wyobraźni. Nie ma wprowadzenia, tworzenia opowieści, budowania ciekawości. Dodatkowo jest mało ilustracji - które dzieci uwielbiają. To one pomagają uruchomić wyobraźnię, pomagają skupić uwagę. Czasem zamiast czytać, można wspólnie poopowiadać na podstawie ilustracji. Dlatego takim książką mówię stanowczo NIE :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polecam zbiory "Poczytaj mi mamo". U nas sprawdzają się idealnie :)

      Usuń
    2. Wybrałam tę książkę, bo Antonine na razie nudzą dłuższe bajki, a jedna strona jest tak w sam raz ;) Ale rzeczywiście, jak dziecko jest starszę to bajki muszą być zdecydowanie dłuższe. :)

      Zapiszemy tytuł na pewno i podejrzewam, że znajdzie się w Tosiowej biblioteczce :)

      Usuń
  2. Lamaze - taką ośmiornicę Tosia dostała na swoje pierwsze Święta, drugą zabawką, która znalazła się pod choinką była gąsienica :) Szał absolutny :) Do dziś potrafi je wyjąć i bawić się nimi :)
    A lista na te rok, jest tutaj http://www.tosimama.blogspot.com/2014/11/co-poozyc-pod-choinka.html . W tym roku pierwsze, prawdziwe oczekiwanie na Święta i pilnowanie swojego zachowania, żeby, jak to wczoraj powiedziała, nie dostać rózgi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chętnie zajrzę :) Oj tak, zabawki lamaze to u nas hit od kiedy zaczęła rozumieć, że szeleszczące jest fajne, a teraz jak już potrafi to sama zrobić, inne mogą się schować ;)

      Usuń
  3. A może jakąś bajkową pościel? Sama chcę chrześniakowi wybrać coś z tego: http://mowiszimasz.com.pl/pl/1035-Posciel-Do-Lozeczka Strasznie mi się podobają niektóre wzory i mam nadzieję, że taki prezent mu się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dziwię się, że jesteś fanką Skip Hopa, też uwielbiam ich rzeczy :) Są naprawdę śliczne, a do tego funkcjonalne.

    OdpowiedzUsuń