czwartek, 14 sierpnia 2014

Kopiec Kreta

Ostatni Kopiec Kreta jadłam jako dziecko, kupno wymusiłam na Mamie i został zrobiony z gotowej mieszanki. Oh pamiętam jak mi smakował, może dlatego, że pomagałam jej w przygotowaniach, a może że była to nowość na rynku? Myślę, że i to i to przyczyniło się do smaku, na który naszła mnie ochota całkiem niedawno. Postanowiłam więc zrobić Kopiec Kreta. Tym razem bez żadnych gotowych mieszanek no i niestety bez pomocy mamy, która jest 200km ode mnie :( Pomyślałam nawet, że to już ostatni wypiek przed urodzeniem Tosi, wszak żeby zważyć 2 śmietany z rzędu trzeba mieć talent albo być w ciąży, na szczęście w końcu udało mi się otrzymać pożądaną konsystencję kremu.

KOPIEC KRETA
SKŁADNIKI:

  • 1,5 szklanki mąki
  • 0,5 szklanki śmietany 12%
  • 70g cukru
  • 100g cukr pudru
  • 4 jaja (oddzielamy żółtka od białek)
  • 125g margaryny
  • 1 łyżka oleju
  • 4 łyżki dżemu jabłkowego
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 czubate łyżki kakao

Margarynę ucieramy z cukrem oraz połową cukru pudru. Dodajemy żółtka, olej, przesianą mąkę, dżem, śmietanę, sodę oczyszczoną, kakao i dokładnie mieszamy. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywna pianę pod koniec dodając resztę cukru pudru. Wlewamy do ciasta i delikatnie mieszamy do połączenia się składników. Wlewamy masę do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180°C na ok. 40 min. lub do suchego patyczka. Odstawiamy ciasto do wystudzenia.

KOPIEC KRETA - KREM
SKŁADNIKI:
  • 500 ml śmietanki 30%
  • 1 opkakowanie cukru wanilinowego (16g)
  • 50g czekolady (mleczna lub gorzka, wg upodobań)
  • 3x fix do śmietany 
  • 6 bananów
Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy z cukrem wanilinowym i fixami. Dodajemy pokruszoną czekoladę i 2 banany pokrojone w drobną kostkę, mieszamy. 

Odkrawamy górę ostudzonego ciasta i wrzucamy do miski. Następnie łyżką wydrążamy środek pozostawiając cienki spód, a z boku ok. 1 cm. Na spodzie układamy pozostałe banany przekrojone wzdłuż (możemy skropić je cytryną, wtedy nie zaczernieją) i na nie wykładamy wcześniej przygotowany krem formując z niego kopiec. Całość obsypujemy pokruszonym ciastem, wkładamy do lodówki w celu schłodzenia i już za parę godzin możemy zajadać się domowym Kopcem Kreta! :)



3 komentarze:

  1. Wygląda przepysznie :)
    Robiłam raz ten gotowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kopiec kreta ! :)
    I sama jakoś od pół roku mam na niego ochotę i zabrać się jakoś nie mogę ! :(
    A kupić kawałka w cukierni też niestety nie można :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robi się w miarę szybko, akurat długi weekend to może znajdziesz czas? ;)

      Usuń