tag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post5148981275607653378..comments2019-10-23T21:30:55.860+02:00Comments on Świat wokół Tosi: Mamusiu, dlaczego mnie trujesz?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-27819862307012244882014-07-31T11:56:50.754+02:002014-07-31T11:56:50.754+02:00Serio? Dziecku brakuje nikotyny, no po prostu kole...Serio? Dziecku brakuje nikotyny, no po prostu kolejna teoria z kosmosu i dla wytłumaczenia palenia w ciąży, wkurza mnie moja bezsilność w tym temacie, że nie mogę wtłuc im do głowy, że to głupoty...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-7890211413480399002014-07-31T11:15:19.248+02:002014-07-31T11:15:19.248+02:00Będąc w 3cim mc wywołałam niemałe oburzenie u swoj...Będąc w 3cim mc wywołałam niemałe oburzenie u swojej znajomej, która dowiedziawszy się, że zaraz po zrobieniu testu rzuciłam palenie (nie paliłam nałogowo, 2 - 3 fajki dziennie) spojrzała na mnie z wielkim wyrzutem i powiedziała, że szkodzę tym dziecku bo brakuje mu nikotyny.....Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-49004959015357994592014-07-21T15:19:14.149+02:002014-07-21T15:19:14.149+02:00nie dla wszystkich normalne, znowu leżę na patolog...nie dla wszystkich normalne, znowu leżę na patologii i znowu widzę palące kobiety - niektóre się nawet za ten winkiel nie chowają tylko siadają na ławce i palą!!!! :/Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-16132587588815577942014-07-19T14:23:46.237+02:002014-07-19T14:23:46.237+02:00ja kiedy dowiedzialm sie ze jestem w ciazy momenta...ja kiedy dowiedzialm sie ze jestem w ciazy momentalnie rzucilam i nawet nie pomysle o fajceAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-48653194240704986352014-07-15T08:27:27.515+02:002014-07-15T08:27:27.515+02:00Oj tak.. A później karmią tym wszystkim malucha :(...Oj tak.. A później karmią tym wszystkim malucha :(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-28974133075959566102014-07-14T23:04:41.424+02:002014-07-14T23:04:41.424+02:00Niektóre matki powinny mieć poucinane paluchy aby ...Niektóre matki powinny mieć poucinane paluchy aby nigdy nie włożyły papierosa do buzi. Sama widziałam w szpitalu jak ciężarne na porodówce jarały w kiblu. Scyzoryk się otwierał w kieszeni. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-69317093582153325212014-07-09T19:25:53.934+02:002014-07-09T19:25:53.934+02:00Ja też mam nadzieje nie wrócić do palenia po ciąży...Ja też mam nadzieje nie wrócić do palenia po ciąży i karmieniu, chociaż bardzo to lubię ;p Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-21608768197870266422014-07-09T19:23:18.420+02:002014-07-09T19:23:18.420+02:00O matko kolejne moje ulubione mądrości, eh... Osta...O matko kolejne moje ulubione mądrości, eh... Ostatnio nowy trend picie w ciąży, bez kitu... Wg mnie niepoważne, tak samo niebezpieczne jak palenie. Tez mam ogromną nadzieję, że dzidziuś szybko wyzdrowieje.. A tak w ogóle same Tosie tu u nas ;) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-53904615130976783222014-07-09T12:43:21.079+02:002014-07-09T12:43:21.079+02:00Ja nigdy nie paliłam, zawsze się dziwię kobietom z...Ja nigdy nie paliłam, zawsze się dziwię kobietom z brzuszkiem i fajką. Chociaż są różni ludzie. Ostatnio mnie uświadamiano, że jak wypiję sobie piwko albo kieliszek wina to tylko dobrze wpłynie na mnie i ciąże. Nie powiem mam czasami ochotę na zimne piwko ale zdrowie mojego dziecka jest ważniejsze od mojego widzi mi się. Jak czasem napiję się czegoś gazowanego to czuję się jakbym co najmniej piwo wypiła :/ trzymam kciuki za dzieciaczka, oby szybko wyzdrowiał<br /><br /> mama Tośki:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-46664076492399639022014-07-09T11:34:32.498+02:002014-07-09T11:34:32.498+02:00Te moje stopniowe rzucanie zajelo nawet nie cale d...Te moje stopniowe rzucanie zajelo nawet nie cale dwa tygodnie, uspokoilam sie, nie potrzebowalam fajek juz by sie odstresować, doszlo w końcu powoli do mnie ze mam maluszka w brzuchu i trzeba z tym syfem skonczyc, no i teraz niecierpie tego smrodu :pAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-60075482310542096822014-06-21T12:17:09.330+02:002014-06-21T12:17:09.330+02:00Uważam to za tak naturalny odruch jak odstawienie ...Uważam to za tak naturalny odruch jak odstawienie alkoholu, a co do tej kobiety - nie rozumiem. Tym bardziej, że jest udowodnione, że nikotyna jest jedną z przyczyn problemów z niepłodnością (to już w trakcie starań powinna rzucić). Niestety nie zmienimy podejścia tych kobiet chociaż bardzo byśmy chciały, możemy mieć tylko nadzieję, że urodzą zdrowe dzieciaczki i palenie nie spowoduje u nich żadnych szkód :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-52070036601833569722014-06-21T12:14:00.404+02:002014-06-21T12:14:00.404+02:00Ehh najgorsze jest to, że właśnie leżąc w szpitalu...Ehh najgorsze jest to, że właśnie leżąc w szpitalu dostrzegłam dopiero ogrom problemu. Kobiety, które trafiaja na patologię wychodzą na papierosa, czy zagrożenie dla Maleństwa nie jest już wystarczające, trzeba mu dokładać? - boli mnie to bardzo :(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-24199184807143638652014-06-20T21:14:09.399+02:002014-06-20T21:14:09.399+02:00Ja również zaraz jak się dowiedziałam o dziecku ni...Ja również zaraz jak się dowiedziałam o dziecku nie zapaliłam już ani jednego papierosa i tak jest do tej pory a Toska ma już 3 lata. Teraz jestem w drugiej ciazy i juz nie mam tego problemu. Mam koleżankę która po dwóch poronieniach, po wielu próbach po 4 latach po ślubie zaszła w ciążę i co????? Paliła nadal. Mimo iż tyle czekała na to dziecko. Smutne to.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-24888167533550552292014-06-20T21:11:58.495+02:002014-06-20T21:11:58.495+02:00Ja również zaraz jak się dowiedziałam o dziecku ni...Ja również zaraz jak się dowiedziałam o dziecku nie zapaliłam już ani jednego papierosa i tak jest do tej pory a Toska ma już 3 lata. Teraz jestem w drugiej ciazy i juz nie mam tego problemu. Mam koleżankę która po dwóch poronieniach, po wielu próbach po 4 latach po ślubie zaszła w ciążę i co????? Paliła nadal. Mimo iż tyle czekała na to dziecko. Smutne to.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-59779606539868687322014-06-13T17:40:00.785+02:002014-06-13T17:40:00.785+02:00Ja sobie wyobrażam i nie wyobrażam palenia w ciąży...Ja sobie wyobrażam i nie wyobrażam palenia w ciąży. Wyobrażam - bo kiedy byłam w 34tc w szpitalu leżała tam ze mną koleżanka która paliła jak smok! Była w ciąży może tydzień młodszej ode mnie. Dziwiło mnie bardzo, ale co mi do tego. Skoro sama sobie nie umiała wytłumaczyć że to szkodzi... a nie wyobrażam - bo ja sama nie paliłam w ciąży.Natalia Jarocka Bloghttps://www.blogger.com/profile/07628117164331180122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-33530004229031978692014-06-09T10:07:29.978+02:002014-06-09T10:07:29.978+02:00Można? Można! Wszystkie, które rzuciłyśmy jesteśmy...Można? Można! Wszystkie, które rzuciłyśmy jesteśmy tego najlepszymi przykładami i dlatego tym bardziej nie przekonuję mnie ich tłumaczenia, bo przecież też paliłam i wiem, że można rzucić!<br />Pozdrowienia dla Maluszka i rozsądnej Mamy :) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-61604473465860658462014-06-09T10:04:38.867+02:002014-06-09T10:04:38.867+02:00Niestety... I niestety nie jesteśmy w stanie nic z...Niestety... I niestety nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić :(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-58034066325127657322014-06-08T22:41:31.227+02:002014-06-08T22:41:31.227+02:00ja rzuciłam palenie w ciąży w 2 mc.
było ciężko al...ja rzuciłam palenie w ciąży w 2 mc.<br />było ciężko ale dałam radę<br />motywował mnie bardzo mąż i fakt, że chcę urodzić zdrowe dziecko<br />myślę, że kobiety o których wspomniałaś - są po prostu samolubne<br />myślą tylko o sobie - nie zdając sobie sprawy - jaką krzywdę <br />wyrządzają <b>własnemu</b> dziecku!!!Karolina https://www.blogger.com/profile/12323362230845440259noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-21539010228595345992014-06-08T21:05:29.674+02:002014-06-08T21:05:29.674+02:00Niestety nie wszystkie kobiety uważają stan błogos...Niestety nie wszystkie kobiety uważają stan błogosławiony za cud. Nie odczuwają potrzeby dbania o siebie, ani o dziecko, bo przecież ono i tak się urodzi. To, że w późniejszym życiu ich nieodpowiedzialność może mieć dla dziecka nieodwracalne konsekwencję to przecież nieważne. Potem tylko jest płacz i tupanie nogami jakie to głupie nie były. Tylko jak wszyscy wokoło tłumaczyli, to nie słuchały, bo przecież co inni mogą wiedzieć. To smutne, ale niestety prawdziwe.<br /><br />Zapraszam również na nowy wpis ;)<br />buziaki Asiu dla Ciebie i Tosi ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02198174499221337939noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-57648757735409565592014-06-08T09:45:18.807+02:002014-06-08T09:45:18.807+02:00Ważne, że rzuciłaś i nie trułaś malucha :) No i pr...Ważne, że rzuciłaś i nie trułaś malucha :) No i przede wszystkim stopniowe rzucanie na pewno nie zajęło Ci całej ciąży, co? :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-6285106899554441932014-06-08T09:44:07.974+02:002014-06-08T09:44:07.974+02:00Planowane czy nie planowane to nie ma znaczenia. M...Planowane czy nie planowane to nie ma znaczenia. My nie planowaliśmy a i tak oczywistym było rzucenie palenia. A w sumie z tą komorą - chętnie bym je tam zamknęła, masz rację ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-10766414267102470172014-06-08T09:14:01.736+02:002014-06-08T09:14:01.736+02:00Niestety moja przyjaciółka palila cala ciaze, tez ...Niestety moja przyjaciółka palila cala ciaze, tez tlumaczyla, ze nagle odstawienie grozi dziecku, ale ja zaś jej tlumaczylam żeby to stopniowo rzucala i nic nie przemowilo... Ja także palilam, ale jak zobaczylam dwie kreski to stopniowo rzucilam, nie umialam od razu (w tamtym czasie dużo sie denerwowalam), ale rzucilam i to jest najwazniejsze. :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-55669852695066435072014-06-07T18:01:14.459+02:002014-06-07T18:01:14.459+02:00Widzisz Kochana, tak to już jest, są osoby, które ...Widzisz Kochana, tak to już jest, są osoby, które pragną maleństwa i dbały by o nie całym sercem, a nie jest im to dane, a są i takie co trują je jeszcze zanim się urodzi śmiejąc się z tego. Tak samo nie wiem, JAK można znęcać się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem?! Sama mam 8 miesięczną córeczkę i nie mogę sobie nawet wyobrazić jakim trzeba być potworem (bo na pewno nie człowiekiem), żeby podnieść rękę na takie maleństwo....Jakby jedną czy drugą zamknąć w takiej komorze dymowej i kazać jej tak żyć... taaak taka powinna być kara za to co robią. M jak Mamahttp://www.mjakmama.blogujaca.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-4205689689232442622014-06-07T16:45:51.023+02:002014-06-07T16:45:51.023+02:00Ale niepalenie w ciąży jest dla mnie takie... natu...Ale niepalenie w ciąży jest dla mnie takie... naturalne! Na prawdę nie mogę pojąć dlaczego kobiety nie rzucają, to na prawdę nie jest problem, szczególnie, że w większości przypadków jest tak jak piszesz - papierosy zaczynają śmierdzieć. <br />Ty wróciłaś, ja mam nadzieję nie wrócić, ale zobaczymy jak to będzie ;) Na pewno namawiam Tatę Tosi do rzucenia, bo jak on nie będzie palić to będzie mi trudniej wrócić (nie będzie kochanieeee daj bucha, daj pół, w końcu wezmę całego). :PAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/14998713079444893672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8916645509568717431.post-62778185245850399812014-06-07T13:34:08.720+02:002014-06-07T13:34:08.720+02:00nie potrafię sobie tego wyobrazić, mnie choć palił...nie potrafię sobie tego wyobrazić, mnie choć paliłam przed ciążą i po karmieniu wróciłam, papierosy odrzucały, śmierdziały przez ściany, drzwi, wszystko, mój M. rzucił i już nie wrocił, ja nie byłam na tyle silna, zresztą lubię sobie zapalić od czasu do czasu :) ale wiem, że dziewczyny twierdzą (np. moje uczennice), że jeden papieros nie zaszkodzi w ciąży, a jak za szybko odstawi to serce może nie wytrzymać, więc mówię pal, pal, kochaniutka, teraz się "najarasz" a później będziesz beczała, bo dziecko nerwowe, bo ma alergie, mukowiscydozę czy wiele, wiele innych świństw. Szkoda, że te maluszki w brzuchu nie mogą wybierać i nie maja prawa głosu :(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09357850041249309237noreply@blogger.com